Jest wieczór. Skreślam tych parę słów. Dzisiaj byłem z mamą na śniadaniu świątecznym u rodziny. Śniadanie oczywiście baaardzo smaczne. Było pieczyste, karp smażony, śledzie, wędlina itp. Później siedzieliśmy przed telewizorem. Raczej się w niego gapiliśmy. Jak zwykle w tv nic nie ma. Nasza telewizja, czy publiczna, czy komercyjna przygotowała program z powtórek. Po południu, gdy oglądaliśmy wiadomości, dotarła do nas przykra wiadomość. Zmarł Michał Sumiński. Miał 96 lat. Starsi i moje pokolenie pamięta go jak tworzył i prowadził w latach 70-tych program dla dzieci "Zwierzyniec". Pamiętam jak czekałem na ten program będąc dzieckiem. Lubiłem jego barwne opowieści, jak wyświetlane na końcu filmy rysunkowe jak np. " Miś Yogi". Zawsze będę go pamiętał.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10870845,Michal_Suminski_nie_zyje.html?lokale=lodz
źródło: gazeta.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz