Składniki
- skrzydełko i szyja z indyka średniej wielkość - razem ok. 500g
- udziec z kurczaka ok. 250g
- mały kawałek pręgi wołowej 100-150g
- cebula 2 szt.
- marchewka 2 szt.
- korzeń pietruszki 1 szt.
- natka pietruszki
- korzeń selera 1/2 szt.
- kawałek pora
- lubczyk
- liść laurowy 2szt.
- ziele angielskie
- przyprawy - pieprz, sól, vegeta, kostka rosołowa
Przygotowanie
Na początku myjemy i moczymy mięsko. Przygotowujemy garnek 5 litrowy i wlewamy 3,5 - 4 litry zimnej wody.
Następnie obieramy wszystkie warzywa i odkładamy na bok.
Są dwie metody gotowania rosołku, tj.
nr 1- gdy mięsko umyjemy i wysuszymy wkładamy do garnka z zimną wodą. Wówczas wywar będzie "treściwy", tzn. bogatszy smak, gdyż odda więcej aromatu do wywaru. Będzie wtedy więcej "burzyn" na wodzie, ale możemy przecież zebrać je łyżką, albo małym sitkiem.
nr 2 - mięsko wkładamy do garnka z wrzącą już wodą. Mięsko wtedy szybka się "ścina" i mniej jest burzyn, lepszy smak mięsa, ale mnie jest oddanego aromatu mięska do zupy.
Opiszę tą pierwszą metodę ( według mnie jest smaczniejsza):
W garnku mamy już wodę, więc wrzucamy mięsko,
Dodaję od razu marchewkę przekrojoną w połowie długości, a także pokrojoną w grube plastry, żeby ładnie wyglądało. Dodaję też cały korzeń pietruszki rozcięty na końcach w krzyż, oraz przekrojony na połowę seler oraz por.
W tym czasie jedną cebulę obieram z łupin i przypalam nad płomieniem palnika do momentu zbrązowienia i zapachu prażonej cebulki a następnie wrzucam do garnka.
Drugą cebulę w całości wraz łupinami wrzucam do garnka.
Nie obieram z łupin, wtedy rosołek ma piękny kolor.
Następnie obieramy wszystkie warzywa i odkładamy na bok.
Są dwie metody gotowania rosołku, tj.
nr 1- gdy mięsko umyjemy i wysuszymy wkładamy do garnka z zimną wodą. Wówczas wywar będzie "treściwy", tzn. bogatszy smak, gdyż odda więcej aromatu do wywaru. Będzie wtedy więcej "burzyn" na wodzie, ale możemy przecież zebrać je łyżką, albo małym sitkiem.
nr 2 - mięsko wkładamy do garnka z wrzącą już wodą. Mięsko wtedy szybka się "ścina" i mniej jest burzyn, lepszy smak mięsa, ale mnie jest oddanego aromatu mięska do zupy.
Opiszę tą pierwszą metodę ( według mnie jest smaczniejsza):
W garnku mamy już wodę, więc wrzucamy mięsko,
Dodaję od razu marchewkę przekrojoną w połowie długości, a także pokrojoną w grube plastry, żeby ładnie wyglądało. Dodaję też cały korzeń pietruszki rozcięty na końcach w krzyż, oraz przekrojony na połowę seler oraz por.
W tym czasie jedną cebulę obieram z łupin i przypalam nad płomieniem palnika do momentu zbrązowienia i zapachu prażonej cebulki a następnie wrzucam do garnka.
Drugą cebulę w całości wraz łupinami wrzucam do garnka.
Nie obieram z łupin, wtedy rosołek ma piękny kolor.
Kiedy rosołek zaczyna delikatnie wrzeć dodaje pół łyżki soli, trochę pieprzu, kilka ziaren (3-4) ziela angielskiego, liści laurowych, a także pół łyżki vegety. Woda zacznie się pienić, wtedy zbieram burzyny. Dodaję kostkę rosołową i pod małym płomieniem czekamy, aż gotowanie wywaru unormuje się.
Nie doprowadzamy do mocnego gotowania, gdyż rosół będzie mętny.
Po upływie godziny, dodaję resztę zielonych warzyw przykrywając w połowie pokrywką.
Czekamy w sumie do 1,5 godz. a następnie konsumujemy wraz z cienkim makaronem:)
Nie doprowadzamy do mocnego gotowania, gdyż rosół będzie mętny.
Po upływie godziny, dodaję resztę zielonych warzyw przykrywając w połowie pokrywką.
Czekamy w sumie do 1,5 godz. a następnie konsumujemy wraz z cienkim makaronem:)
źródło: http://smaker.pl/przepis-rosol-zwykly,120252,bartolomeo.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz