Składniki
- kruche ciasto:
- 250 g mąki krupczatki
- 100 g masła
- 100 g cukru
- 2 jajka
- czekoladowy mus:
- 100 g mlecznej czekolady
- 100 ml śmietany kremówki 36%
- 1 łyżka masła
- dodatkowo:
- 50 g białej czekolady
- garść orzechów włoskich
- ½ łyżeczki nasion słonecznika
- ½ łyżeczki czarnego sezamu
\
Przygotowanie
- ROBIMY KRUCHE SPODY
Mąkę oraz cukier wysypujemy na stolnicę, dodajemy pokrojone na małe kawałki zimne masło i całość siekamy nożem do momentu uzyskania swego rodzaju kruszonki. Robimy kopiec, a w nim dołek. Do dołka wrzucamy lekko roztrzepane jajka i jak najszybciej zagniatamy ciasto dłońmi. Ciasta nie wyrabiamy, po prostu łączymy składniki tak, aby powstała jedna zwarta masa. Chodzi o to, by niepotrzebnie nie podgrzewać ciasta w dłoniach, ani nie męczyć ugniataniem, inaczej nie będzie ciastem kruchym, ale zakalcowym gniotem. Zatem szybciutko formujemy kulę, spłaszczamy, zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na 40 minut.
Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto na blacie (można delikatnie oprószyć blat mąką, aby ciasto nazbyt do niego nie przywierało), wykrawamy kółka i wylepiamy foremki do tartaletek lub mniejsze – do kruchych babeczek. Każdy spód nakłuwamy dokładnie widelcem, aby ciasto nie uniosło się podczas pieczenia.
Tak przygotowane tartaletki wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około 20 minut. Powinny być zarumienione i wydawać przyjemny maślany zapach. Po upieczeniu pozostawiamy w foremkach na kilka minut, a następnie wyjmujemy spody z foremek (właściwie same z nich wyskakują) i całkowicie studzimy. - ROBIMY CZEKOLADOWY MUS
Do rondla wrzucamy masło, połamaną na kostki czekoladę oraz śmietanę. Całość rozpuszczamy na malutkim ogniu, cały czas mieszając. W momencie, gdy masa stanie się jednolita i błyszcząca, zestawiamy rondel z ognia i ciepłą, lejącą masę przelewamy do kruchych spodów. Odstawiamy do przestudzenia, a następnie chłodzimy w lodówce przez co najmniej 30 minut. - OZDABIAMY TARTALETKI
Połamaną na kostki białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Na garnek z gotującą się wodą kładziemy miskę z czekoladą, przy czym pilnujemy, aby dno miski nie dotykało gotującej się wody. Rozpuszczamy powoli, a gdy czekolada stanie się płynna, mieszamy szpatułką do uzyskania gładkiej i błyszczącej masy.
Nabieramy na łyżeczkę odrobinę ciepłej czekolady i kładziemy delikatnie na wierzch każdej tartaletki. Natychmiast układamy na niej połówkę orzecha włoskiego.
Kilka orzechów dodatkowo siekamy i wraz z ziarnami słonecznika i czarnego sezamu, posypujemy nimi gotowe tartaletki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz